Białe małżeństwo
„Białe małżeństwo Różewicza to spektakl o poszukiwaniu tożsamości. Główna bohaterka sztuki, Bianka, i warunkowani przez kulturowe stereotypy członkowie jej rodziny żyją w pozornej idylli zacisza mieszczańskiego dworku. Tradycyjna etykieta „dobrego domu” przewiduje z góry określone modele zachowań – każdemu przypisana jest społeczna rola, której charakter nie zawsze odpowiada naturalnym potrzebom jednostki. Dorastające siostry Bianka i Paulinka stoją u progu dojrzałości – zmagają się z demonami budzących się w ich świadomości indywidualizmu i seksualności. Fasada z białego marmuru zaczyna pękać. Dziewczęta uświadamiają sobie bowiem dysfunkcję własnej rodziny oraz dysharmonię narzuconego przez nią modelu wychowania. Każdy spośród członków rodziny boryka się z własnym demonem ubezwłasnowolnionego społecznie ego, którego nieujarzmiona natura przebija na powierzchnie świadomości w formie zwierzęcego instynktu. Mały biały domek zmienia się w ryczącą i gdaczącą menażerię: byk – ojciec odtrącony przez oziębłą matkę kopuluje z kucharką o świńskim obliczu, dziadek-fetyszysta poklepuje po pupie wnuczkę Paulinkę, podstarzała ciotka, niczym perliczka w stanie ekstazy, uwodzi młodego Beniamina przeznaczonego na męża dla Bianki… Groteskowa metamorfoza postaci pokazuje dramat kulturowych ograniczeń. Zgwałcona poprzez konwenans Bianka odkrywa w sobie prawdziwe „ja”, dojrzewa do samookreślenia się.
Napisany w latach 70. tekst Różewicza przewidział istotne zmiany społeczne i kulturowe, które, z dzisiejszej perspektywy, wydają się normą. Tradycyjny podział ról na męskie i kobiece uległ zmianie. Nie znaczy to jednak, że w nowych rolach ludzie czują się spełnieni. Nadal bowiem podążamy za stereotypami zapominając o własnym ja. Żyjemy w oddaleniu od samych siebie. Kultura kreuje coraz to nowe modele zachowań oraz autokreacji, które nieraz staramy się bezrefleksyjnie przyswajać, tłumiąc swoje naturalne potrzeby. Sztukę Różewicza można dziś rozpatrywać z perspektywy „gender”. Redukowanie jej jednak do popularnego dziś sloganu „wyjścia z szafy” byłoby – jak sądzę – mocno zubażające. Istotniejszym wydaje mi się pytanie o to, kim jesteśmy dla siebie samych i dla naszych najbliższych."
Joanna Zdrada, reżyserka spektaklu
Spektakl dla widzów od 16 lat.
Za rolę Ojca Tomasz Lorek otrzymał nominację do Złotej Maski za rok 2013.
Twórcy
- Autor – Tadeusz Różewicz
- Reżyseria – Joanna Zdrada
- Scenografia – Joanna Zdrada, Annamária Kiss Kósa
- Kostiumy – Zofia Mazurczak
- Ruch sceniczny – Dariusz Piotr Brojek
- Muzyka – Michal Novinski
Obsada
- Bianka – Daria Polasik-Bułka
- Paulina – Anisa Raik
- Matka – Jagoda Krzywicka
- Kucharcia – Grażyna Bułka
- Ojciec – Tomasz Lorek
- Feliks – Kuba Abrahamowicz
- Dziadek – Aleksander Pestyk
- Beniamin – Marcin Kaleta
- Ciotka – Maria Suprun
Premiera
7.12.2013